poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Weekendowo

Jak ja kocham nasze wspólne weekendy ❤️
W sobote był grill a w niedziele Robinie batonow z przepisu Ani Lewandowskiej,obiad i relaks,Chill jak kto woli 😄 były rowery,woda,slonce i My. Nasze dziecko kolejny raz udowodniło mi jak bardzo jest podobne do taty,wody nie boi sie wcale za to matka wejdzie do pasa i ma pełne gacie 😛 



Dzis poniedziałek nasze dziecko to straszny wbrew pozorom nerwus 😕🙈 i to jaki cóż kolejna cecha odziedziczona po tatusiu 😛 to dzis pierwsz raz pomyslałam jak dobrze bedzie kiedy pojdzie do przedszkola... Taaa wróciłam na ziemie to dopiero za półtorej roku 😖
       Drugie śniadanie😁 zaszalałam 😛

Dzis było turbo wyzwanie dla zaawansowanych,pluskanie w basenie,wygłupy z dziadkiem.Rodzice korzystając z okazji wyskoczyli na małe spokojne zakupy,kupiłam  sobie Eyeliner w pisaku z essens ciekawe czy cos zmaluje na mojej powiece😕
Cały tydzień zapowiada sie baardzo słonecznie ☀️ czyli treningi w saunie 😅 cóż jakos dam rade💪.


           Ściskam i całuje ‼️💋

2 komentarze:

  1. Moja córcia to też mały nerwus ale to ma po mnie ;)
    Pamiętam jak mój starszy syn miał iść do przedszkola. Nie mogłam się doczekać aby mieć chwile dla siebie. Do momentu kiedy ta chwila nadeszła, nie umiałam na tyłku usiedzieć bo ciągle myślami byłam przy moim synku :)
    Za to teraz jak on jest w szkole a córcia w przedszkolu to nie mogę się nacieszyć chwilą dla siebie :D szczególnie jak mam dzień wolny od pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń